poniedziałek, 30 września 2013

Pytania bez odpowiedzi ...


takie pytania też są w życiu ...
staram się nie pytać, nie szukać przyczyny i nie szukać odpowiedzi ...
ale zwyczajnie nie rozumiem, nie ogarniam i nie mam siły pytać 
... dlaczego tej drogi nie mogą przejść razem



niedziela, 29 września 2013

"Deszczowa " sobota :)


Nawet mały deszczyk nie mógł zepsuć tak dobrze zaczętego sobotniego dnia, a nawet był wskazany bo to był dzień z deszczową muzyczną nutą w tle.
Rano szybka kawa z pyszną jajecznicą, potem szybki makijaż, niecodzienna elegancka bluzka, paznokcie na czerwono ... i w drogę.
 ... na początku mały shopping, potem deszczowy musical i na koniec dnia pyszne winko.

To była naprawdę udana sobota.



A może tej minionej soboty któraś z Was była  również w Teatrze Roma , może minęłyśmy się na korytarzu, przy bufecie, a może siedziałyśmy  niedaleko siebie - zupełnie nie wiedząc o tym ?


Miłego wieczoru :)

wtorek, 24 września 2013

Suszone pomidorki


Od dwóch lat zbierałam się by zrobić suszone pomidorki, które uwielbiam. 
W końcu dopiero teraz znalazłam w sieci przepis, kupiłam pomidorki - przepis był na 5 kg, jednak ja w ramach eksperymentu zdecydowałam się zrobić tylko z 1,5kg. 
I kto by pomyślał, że z takiej ilości w rezultacie wyjdzie połowa słoika półlitrowego :)
No ale dobra - to był eksperyment, bo kucharz ze mnie marny. Zdecydowanie lepiej zmarnować 1,5 kg aniżeli 5 :)
Suszyłam przy uchylonym piekarniku z termoobiegiem w temperaturze ok 100 stopni - 2 h. Po wyjęciu zasypałam solą, suszonymi ziołami i suszonym czosnkiem.
Włożyłam do słoika i zalałam gorącym olejem. 
I takim oto sposobem mam własnej produkcji suszone pomidorki , które będą idealne do sałatek, bagietki, makaronów itp.

Mniamm






 


poniedziałek, 23 września 2013

Porządki na szybko


Lubicie mokre ściereczki do wycierania powierzchni ?
Ja lubię. 
Są one idealne do wycierania wszystkiego, począwszy od kurzu, szybkiego liftingu toalety, kuchni po smażeniu rybek czy nawet szorowania auta w środku - o dzieciowych łapkach na balkonowej szybie nie wspomnę ;)
Kiedyś używałam do tego Miłkowych chusteczek do pupci gdy chciałam szybko wytrzeć tu i uwdzie brudy - które niestety nie nadawały się do wszystkiego.
Na rynku jest kilka firm produkujących te chusteczki, w moje ręce ostatnio wpadły ściereczki  z marki Presto Clean. Część z  nich dostałam, część kupiłam w moim wioskowym sklepie - są naprawdę praktyczne. A do tego cena nie zwala z nóg.
Moimi faworytami zdecydowanie są  ściereczki do szyb i luster, do kuchni i do łazienek.
A Wy używacie? lubicie? macie jakieś sprawdzone marki?



 


sobota, 21 września 2013



Tak bezczelnie na oczach strażnika miejskiego zrywałam te cudne "koraliki"z drzewka na skwerku  by móc nimi cieszyć oczy w domu, a On tylko uśmiechał się :)
Potem dotarło do mnie , że w sumie mogłam dostać mandat 
:)

Słonecznej soboty Wam życzę







sobota, 14 września 2013

PasteLOVE do szuflady ;)


Sezon pasteLOVych bransoletek uważam tego lata za zamknięty :)
... teraz czas na jesienne kolorki :)










piątek, 13 września 2013

W deszczowe dni ...


... ładna parasolka zawsze przyciągnie moje oko :)


ps. chyba jestem uzależniona od parasoli :)

czwartek, 12 września 2013

Szósta rano




tak, ja wiem ;)
 trzeba mieć dobrze nie pokolei aby w wolną sobotę zamiast smacznie odsypiać poranne tygodniowe wstawanie do pracy - wyjść na spacer rano fotografować "pająki" 
ja tam tak lubię i tyle :)








środa, 11 września 2013

Inspiracji szukałam ;) szukam


Weekendowa prasówka za mną. 
Stwierdziłam że im więcej obejrzałam zdjęć, im więcej przewróciłam stron gazet -  tym większy mam mętlik w głowie.
Nie wiedziałam, że decyzje o oświetleniu salonu  mogą przysporzyć bólu głowy , ataku wściekłości i innych mniej określonych dziwnych zachowań.
NO bo niby w czym problem, przecież to takie proste.
I wciąż mam mieszane uczucia bo wybór padł na 4 lampy górne i 2 kinkiety - a wszystko na 31m, hmmmmm .... tyle będzie światła, ze będzie można tu urządzić mini studio fotograficzne - a mi przyjdzie zbankrutować kupując tyle lamp o przyzwoitym fasonie ;)
Oglądając zdjęcia w czasopismach wszędzie widzę tylko jedną lampę na środku , lub dodatkową nad stołem .
... no nie wiem, nie wiem ... wciąż chodzę oglądam i dalej nie mam pomysłu. 
A kable już wiszą ... !!!

 I bądź tu mądry - NOOOOO


Weekendowemu relaksowi z VAKRE w tle towarzyszyła mała kawka z pysznymi orzeszkami- bo jak się relaksować to rozpustnie, a co ;)
Zdradzam Wam też kolor miseczki  ;) - towarzyszki turkusowej  O TEJ . Typy Wasze były przeróżne.
Zaś sama gazetka VAKRE ma naprawdę mnóstwo inspiracji i  dlatego odsłaniam Wam kilka fotek zrobionych z tychże numerów - klimatów jakie mi się podobają.
Numer 1- jak dla mnie - stół ze zdjęcia powyżej (ten z turkusem)









pozdrawiam serdecznie 
- Mili -

piątek, 6 września 2013

domilkowy domek ...


Wystarczy kwiat, stary stołek ochlapany farbą malarską, trochę promyków słońca i nawet w surowym wnętrzu można stworzyć klimat :)

Miłego dnia Kochani





czwartek, 5 września 2013

Prasówka


Dziewięć godzin temu przyleciały do mnie i czekają na weekendową poranną kawę.
To oczekiwanie tym bardziej podsyca moją ciekawość czym tym razem będzie mi dane nacieszyć oczy :)
Uwielbiam VAKRE :)


poniedziałek, 2 września 2013

kap ... kap ... kap ...



lubię gdy pada ;)


gdzieś tam kiedyś ...


niedziela, 1 września 2013

30 cm wysokości ;)


Zabawa z obiektywem starym jak świat wciąż trwa, zoom w nogach uwielbiam, nie przeszkadza mi to że jest porysowany i lekko przykurzony w środku. Zdjęcia nie są idealnie gładkie, ba nawet bardzo nieidealne - ale o to w tym chodzi.
Tym razem na warsztat poszły pudełka - całe 30cm wysokości łącznie. Przyleciały do mnie od dobrze Wam znanej Agnethy.
To największe cieszy mnie najbardziej - bo takie właśnie miało być- duże i w mosiądzu.
Piękne są prawda?
Docelowo zamieszka w nich biżuteria, ale pewnie zanim ostatecznie to nastąpi - nie raz zmienią miejsce i zawartość.